Obudził mnie Dan. Synek..
-Tata wszystko okej?-zapytał.
-ta..-westchnąłem .Podał mi rękę. Podniosłem sie i usiadłem.
-jak tam?
-okej okej ale.. amm nieważne-powiedziałem i wstałem.
-co to było?
-nic nic idziemy-poszedłem do kuchni. Les cos pichcił. Rina siedziała przy stole i czytała. Usiadłem i czekałem.
-co na obiad?
-pizzaaa-zawołał les i wyjżał z kuchni z umączonym nosem.
-ouuu z czym kuchażu>?
-z samymi smacznymi zeczami czekaj cierpliwie!-zawołał i wrucił do robienia. Westchnałem.
-tato a słyszałeś mamy w rodzinie lesbijke!-powiedział dan wrednie.
-DAN-warkneła rina i zacisneła piesci.
-dan wiem i daj siostrze spokój jestem ciekawy kiedy ty powiesz w kim sie zakochałeś -uśmiechnałęm sie na widok jego miny typu on wie???
<<dan xd>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz