- Jenn! Jesteś tutaj?- zawołałem, jednak nie było odpowiedzi. Ruszyłem dalej. Gdy nie spotkałem jej nad jeziorem zacząłem się martwić. Wzleciałem ponad chmury i zacząłem się rozglądać. Pustka, nigdzie nie ma mojej słodkiej wilczki. Trochę się zmartwiłem.
<Jenn? :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz