Szłam powoli i z rozkojarzeniem rozglądałam się za czymś do jedzenia.
Picia też chciałam, bałam się, że jest susza. Nigdzie nie było wody.
Nagle zobaczyłam dobrze znanego mi wilka.
- Cześć Matt! – Pomachałam mu a on dopiero wtedy mnie zauważył.
<< Matt? >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz