Szłam,szłam i się potknęłam. Jaki z tego wniosek? Na świecie jest za dużo kamieni. Więc szłam dalej. Zobaczyłam górę żelek. Wskoczyłam a tam. Siedzi gremlin i wyzera mi ostanie zelki za środka. -A kysz!A kysz!Zmykaj kuropatwo!Kysz kysz! On zżerał dalej. -Kysz! END
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz