niedziela, 25 maja 2014

Od Raito CD Scheby

-A nic, nawet dobrze się wyszaleć nie można.-westchnąłem.
-Co masz na myśli?
-To, jak robiłaś dzieci. Ja nic nie mam z życia! Nic!-jęknąłem.
Rypłem na ziemię.
-Chyba załatwie sobie sztuczną kobietę.
Zacząłem się śmiać.

<< yy.. mleko >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz