wtorek, 1 kwietnia 2014

Od Picalla CD Sparty

Przyglądałem się jakiejś wilczycy pływającej... Na lilii. Najwidoczniej musiała mnie zauważyć i zeskoczyła z kwiatu tuż przede mnie. Z bliska była jeszcze ładniejsza niż mi się wydawało. Postanowiłem się przedstawić.
- My się chyba jeszcze nie znamy... Picallo jestem. Możesz mówić na mnie Call, lub jak tam wolisz...
- A ja jestem Sparta. 

<Sparta? Kompletna pustka w łebku  >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz