wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Kaoru CD Gale'a

-No widzisz, jak chcesz, to potrafisz.
-..nie chce już..
Wstałem wkurwiony, usiadłem koło niego i na siłę wepchnąłem mu widelec do ust, razem z pyszniutkim pierożkiem.
-Wolisz tak?
-...
-Skoro nie, to wpierdalaj to szybciej, bo mam sprawę z pewnym Cyrylem do załatwienia.-mruknąłem i wróciłem na swoje miejsce.
-Kto to Cyryl?
-To pewien facet w którym się po uszy zakochałem i cóż, w dziwny sposób przedstawiam swoją miłość, dlatego też ma do mnie pretensje, I NIE CHCE MNIE NAWET ZNAĆ..-mówiłem coraz głośniej.
-Dobra, nie ważne..-zaczął wcinać jedzonko.

<< (D) >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz