wtorek, 29 kwietnia 2014

Od Darkness CD Rocky

Odskoczyłem od niej.
-JESTEŚ HOMO?!-Krzyknąłem odskakując.
-Shhh, Ness, ciszej. Nie, nie jestem homo. -Moja reakcja musiała wyglądać ciekawie, bo wilczyca wybuchła śmiechem
-Tak, tak to takie śmieszne- Burknąłem -Ale zdradzę ci w tajemnicy, że ja też lubię taką jedną. Nazywa się Rocky. Tylko niczego jej nie mów. -Szepnąłem jej do ucha i odsunąłem się trochę. Zarumieniła się lekko, było to widać nawet pomimo sierści. Spoważniałem trochę. - Problem w tym, że krótko się znamy, a półroczna tułaczka, nauczyła mnie tylko tego, by nie ufać za bardzo niedawno poznanym wilkom. - Powiedziałem uśmiechając się lekko. -To jak idziemy na jakiś obiad czy coś? - wyszczerzyłem się dla rozluźnienia atmosfery. Więc wychodzi na to, że na razie zostajemy w czysto przyjacielskich stosunkach...to znaczy chyba. 
<c: Ness wciela swój żmudny plan w życie xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz