piątek, 25 kwietnia 2014

Od Cyryl'a

Na poranny spacer spieszyłem bo no bo tak.
Nale wleciałem na kogoś i przeturlałem się dobry metr.
-wara ! patrz pod nogi jak leziesz -warknałem i podniosłem sie.
Nie uszkodił ten ktoś mojej fryzury ani nastroju Szczęście miał powiadam..
-ałaaa.-jęknął.. po głosie sądzić śmiem ze samica
<da jakaś samica XD cd??>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz