wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Gale'a CD Kaoru

Z wody po chwili wyszła wielka macka i żuciła znaczy delikatnie karou na brzeg. Ni dzieki tej wielkiej kałamarnicy nie utoneło wielu. 
-Odyychaj-zaśmiałem się i ucinsłem mu pierś.
Splunął mi w twarz wodą.
-mogem umrzeć!_ryknał
-nie.. kałamarnica by cie uratowała a z resztą.
-powiedz mi zę nie dotykała mnie...FUUUUUUUU-podniusł się
-no dizeki niej nie utonołeś-zarechotałem
-jesteś martwy-ryknął
-oj nie gniewaaaj sie ja przez ciebie mam odgniecenie od kamieniu i to-wskazałem na biodro.
-Co to?
-ugryzienie...-wzrusyzłem ramionami
-ja cie...
-no ja sam siebie tez nie
-kto mi cie pogryzł@!?-ryknał
<ups XD<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz