środa, 30 kwietnia 2014

Od Jessy

Dzisiaj wstałam dość wcześnie... Poszłam nad jezioro uspokoić pragnienie. Gdy doszłam do jeziora schyliłam głowę i wzięłam duże łyki wody. Zimna woda przeszyła moje żyły. Nabrałam sił. Od razu poszłam na polowanie. Upolowałam jelenia. Zjadłam go i znowu poszłam sie napić. Od razu gdy doszłam zobaczyłam tam postać wilka. Lecz mej uwagi takiej wielkiej nie zwróciło. Wzięłam duże łyki cieczy. Świeża woda to jest to. Wilk się na mnie gapił...
- Nie gap się tak. - powiedziałam.
Lecz wilk dalej się patrzył. Westchnęłam. Podniosłam głowe.
- Jestem Jessy a ty? 

Ktosiu??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz