Popatrzyłem na niego.
-oczywiści eprzyszedłem tu specjalnie żeby cie zobaczyc.. -westchnąłem
-mhmm sarkazm nie ejst twoją mocną strona po co tu jesteś
-nie mge spac i poprostu poszedłem przed siebie. doszedłem tu.. juz ide spokojnie wampirku-uśmiechnąłem sie i przejechałm mu palcem po policzku.
-jests pijany?-zapytał mnie
-moze-wzrusyzłem ramionami.
<ha ;-;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz