poniedziałek, 21 kwietnia 2014
Od Alie i Thor'a
Od rana polowałam bo nie miałam szczęścia coś znaleźć . W końcu znalazłam popielnice i schrupałam . Pobiegłam do jaskini gdzie się położyłam na płasko . Ktoś wszedł do jaskini
**********\
Cicho zakradłem się do samicy od tyłu. Położyłem jej łapę na oczach.
-co jest?-pisnęła
-zgadnij kto?-mruknałem.
-jezu misiek nie strasz mnie-pisnęła i podniosłe się. Przyciągnałem ją i pocałwoałem mocno.
-wow co tak ostro...
-a jakoś tak..-zaśmiałem sie i położyłem obok niej. Łapą kreśliłem jej wzory na boku.
*********************
- humor ci dopisuje co ? - spytałam słodko
- oczywiście - rysował palcem po ziemi i nie odrywał wzroku ode mnie
- jesteś taki romantyczny - przysunęłam sie do niego
*********
-zaśmij się -poprosiłem ładnie
-po co?
-zobaczysz-wyszczeżymlem zeby
Usmiechneła się
-and when you smile... the whole world stops and asks who you are-pocałowąłem ją i delikatnie przycisnałem do ziemi
*********************
- zawsze tak poetycznie mówisz , lubie to - powiedziałam
- dla ciebie wszystko - uśmiechnał się i wstał merdając ogonem
Zaczęliśmy sie lizac .
- mój ty słodziaczku - powiedziałam
*********
Po chwili alie odwróciła sie .. pozwoliła mi ^^ . Rozpedziłem się i wskoczyłem na jej plecy.
Jezu cała noc miałem zamiar szaleć.
-kocham cie-jęknałem jej do ucha
***************
- ja ciebie bardziej - liznęłam go po policzku
Poruszał cały czas zadem. Wywaliłam język na zewnątrz .Zdyszany zszedł na chwile po chwili znowu wskoczył.Tak było do wczesnego rana .
*********
Obiudziła mnie alie. Siedziała i delikatnie masowała mi ... no tak.
-hmm?-mruknąlem i sie uśmiechnąłem
-jak sie spało
-kródko ale jaka nooooc-westchnąłem i przyciągnałem ja do siebie. Pocałwoałem ją.
-mmmm-zaśmiała sie i wtuliła w mój bok.
-oj taaak
-dobrze ci było?
-mhm...
-mi teeeż musimy czesciej powtarzac takie noce-westchnałem i pocałowałem ją w brzuch i nizej.
-ooo
-miło?
-taaak-westchnęła zadowolona.
*******************XD
- musimy to kiedyś powtórzyć - powiedziałam
- o tak .. - powiedział zadowolony
- jakiś ty mięciutki - wtuliłam sie
- jak baranek
poczułam burczenie w brzuchu
- głodna ? - spytał
- troszeczke - ziewnęłam
********** jak romantycznie <3
Westchnąłem.
-zaczekaj tu-westchnąłem znowu i poszedłem polować. Złapałem szybko olbrzymiego barana.
-masz tu mięciutkiego baranka-zaśmiałem sę i susiadłem na ziemi.
*****************
- mmm miękki jak ty - zażartowałam
- hehe - zaśmiał się
Baran był taki duży że obaj sie najedliśmy do syta i zasnęlismy .
*** a
alie była lekko czerwona.
-wszytko ok?
-nie czuje sie dobrze , brzuch mnie boli - jękła
***********
- pójde po lekarzy
pokiwałam głową , był taki opiekuńczy .
- a może jednak to nie jest zwykly ból brzucha tylko .. - uśmiechnęłam się
Moje podejrzenia potwierdził lekarz .
- Thor zostaniesz tatą - byłam szczęśliwa
- nie wiem co powiedzieć - zatkało go
- nie musisz , wystarczy mi że się cieszysz - przytuliłam sie
*********
Popatrzyłem na nie wielkimi oczyma.
-SERIO?-
-TAK-zaśmiała się
padłem parawie na ziemie.
-ej cieszysz sie no nie?
-TAAAAAAK-pocałowałem ją
****************
cieszyłam się jak szalona
- choc na łąke bo jeszcze sobie tu zrobić kuku w główkę skacząc - wybiegłam przed jaskinie , poleciał za mną jak na skrzydłach
**********
zaśmiałem się i skakałem wraz z nią.
-kochamcie wariatko . kocham każdy kawałek ciebie-westchnąłem.
-ja ciebie też-skakała dalej. zachichotałam i złapałem ją za łape.
-spokojnie rącza sarno
-nieeee
******************
skakałam jak królik w wysokiej trawie
- goń mnie - powiedziałam wesoło
- już ide - czołgał się po ziemi
- nie złapiesz mnie - położyłam sie na płasko
- a złapie złapie - skoczył mi przed nos
- cwaniaku ty ! - położyłam sie na plecy i targałam mu wlosy na głowie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz