- Czyżbyś nie umiał zapolować na większego zwierza...? - zaśmiałam się.
Matt poczerwieniał ze złości. Chciałam sprowokować go jeszcze bardziej... Ha ha!
- Oh... Chyba odkryłam prawdę... - powiedziałam.
Zaczęłam śmiać się. Nagle basior podbiegł do mnie. Uderzył mnie łapą w pysk. Ucichłam. Spojrzałam na niego nienawistnie.
<<;O>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz