-To prawda?- spytałem. Luna pokiwała głową.
-Bo wiesz...
-On też cię kocha!- krzyknął kot. Spojrzałem Lunie w oczy, może była to chwila, dla mnie wieczność. Podszedłem. Usiadłem obok niej i przytuliłem się.
-Magic prawdę ci powie...-wyszeptałem jej do ucha.
<<Krótko bo mało czasu :3. Luncia?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz