Usiadłem i przymknąłem oczy.
Mimo, że może jemu wydawało się to szybkie, tak na prawdę trwało to z trzy godziny.
Kategorycznie zabraniam sobie na więcej takich akcji.
-Wszystko dobrze?-zapytałem i przytuliłem go. Tyle emocji.
-Tak..-burknął.
-Cieszę się.-przyjrzałem się malcom.
<<D:>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz