środa, 26 lutego 2014

Od Vasi CD Emerald

-Dante.-zaśmiałem się. Wadera spojrzała na mnie jak na idiotę.-No co, ja bym chciał się tak nazywać.
Spojrzałem na nasze maleństwa i się rozczuliłem. Wziąłem małą w łapki i przytuliłem pyszczkiem. Zaczęła piszczeć i pchać się do mnie bliżej.
-Chyba mnie polubiła.-zachichotałem i posmyrałem ją po główce.
-Widocznie. Za to on będzie blisko ze mną.-wskazała noskiem malca. Polizałem go po główce.
-Nasze..-westchnąłem i położyłem się na przeciw Emerald. Patrzyłem w jej oczy.
-Teraz jesteśmy rodziną.

<<;)>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz