piątek, 28 lutego 2014

Od Matt'a CD Pheonix

śmierdziałem... Fujj.. Chyba jednak mnie nie lubi. a co tam... nie zalezy mi. Poszedłem się umyć bez słowa. Gdy wróciłem Pheo leżała sobie na trawie. Niedaleko przelatywał jakis ptak. Zesrał się prosto na jej głowę.
- haha i kto tu jets ognojony?-zaśmiałem się

(Pheo? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz